PolskaZa chlebem, panie, za chlebem

Za chlebem, panie, za chlebem

Studia kosztują, trzeba na nie zarobić - tak
tłumaczą sobie (i bliskim) maturzyści, po czym odpuszczają sobie
egzaminy na wyższe uczelnie i jadą pracować za zachód. Przoduje
Opolszczyzna, gdzie model "zarabiać tam, wydawać tu" jest
wyjątkowo popularny - pisze "Dziennik Zachodni".

05.05.2006 | aktual.: 05.05.2006 07:16

Nawet 30 procent absolwentów naszego technikum chce zaraz po maturze pojechać do pracy w krajach Unii - mówi "DZ" Bogusław Januszko, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu.

Te tendencje potwierdzają badania socjologów z Instytutu Śląskiego. Ostatnio wyszło im, że dla młodych opolan najważniejsza jest dobra praca, a udana rodzina sytuuje się dopiero w połowie stawki.

Można dojść do wniosku, że w regionie upowszechnił się model saksów za Odrą, któremu od wielu lat hołduje młodzież posiadająca niemiecki paszport. W tej grupie mało kto wyobraża sobie jakikolwiek inny patent na życie. Młodzi ludzie udają się nie tylko do Niemiec, a problem wyjazdów "za chlebem" dotyczy całego kraju. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)