Za 10 tysięcy chciał być na okładce gazety
"Gazeta Wyborcza" pisze, że lider łódzkiej
listy Samoobrony do Sejmu próbował wcisnąć fotoreporterowi 10
tysięcy złotych za publikację swojego zdjęcia na pierwszej stronie
gazety. - Wszystko jedno jakiej. Byle było duże i fajne - domagał
się Piotr Misztal.
22.09.2005 | aktual.: 22.09.2005 07:28
Według dziennika, przysłuchiwał się temu wiceszef Samoobrony Stanisław Łyżwiński. I nie protestował. Łódzcy działacze Samoobrony dowiedzieli się o istnieniu Misztala dwa miesiące temu. Swoim czarnym hummerem przywiózł wtedy na konwencję wyborczą Andrzeja Leppera. Tydzień później Misztal wywalczył sobie pierwsze miejsce na liście do Sejmu.
We wtorek Andrzej Lepper był w Łodzi. Tuż po konferencji prasowej poszedł do fryzjera, a Misztal z posłem Łyżwińskim spacerowali po ul. Piotrkowskiej. Zauważył ich fotoreporter "Gazety" i postanowił zrobić im kilka zdjęć. (PAP)