Za 1,5 tys. euro przemycali ludzi w naczepach tirów
Cztery osoby, organizujące przemyt
mieszkańców Azji i Afryki przez polsko-czeskie przejście w
Cieszynie, zatrzymała śląska straż graniczna - poinformował jej rzecznik major Grzegorz Klejnowski.
20.07.2007 | aktual.: 20.07.2007 10:05
Migrantów, którzy chcieli dostać się do Włoch, przewożono w naczepach tirów, w warunkach zagrażających ich zdrowiu i życiu. Za przewiezienie przez granicę płacili nawet po 1500 euro.
Zatrzymani organizatorzy przemytu to trzech mężczyzn i kobieta - Polak, Pakistańczyk i dwoje obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej. Ujęto ich w Warszawie i dwóch innych miejscowościach woj. mazowieckiego. Wszyscy przebywali w Polsce legalnie. Mają od 34 do 47 lat. Odpowiedzą za udzielenie pomocy w zorganizowaniu migrantom nielegalnego przekroczenia granicy.
Jak powiedział mjr Klejnowski, ujęcie podejrzanych było możliwe dzięki pracy dochodzeniowej funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, która od kilkunastu tygodni na przejściu granicznym w Cieszynie wykrywała przemyt migrantów pochodzących m.in. z Indii, Pakistanu i Senegalu. Wszystkie te przypadki były do siebie podobne.
Ludzie byli ukryci w naczepach tirów. Przewoźnikami byli litewscy i łotewscy kierowcy, którzy - niekiedy w bardzo ekstremalnych warunkach, niejednokrotnie zagrażających zdrowiu, a nawet życiu migrantów - przemycali ich do Włoch. Przewozili ich często wśród ładunków, które mogły przesunąć się w czasie jazdy i zmiażdżyć ukryte osoby - powiedział Klejnowski.
Niejednokrotnie - dodał - po wykryciu próby przemytu SG musiała w pierwszej kolejności organizować migrantom pomoc medyczną._ Pod plandeką w czasie upałów temperatura była tak wysoka, że starsze osoby miały trudności z oddychaniem, a dzieci płakały_ - relacjonuje rzecznik.
W czterech przypadkach wykryto łącznie 57 cudzoziemców, którzy próbowali przejechać przez polsko-czeską granicę. Płacili za to nawet 1500 euro. Wszyscy migranci, m.in. obywatele Indii i Pakistanu, do Polski wjeżdżali legalnie. Tu znalazły się osoby, które za pieniądze chciały im pomóc dostać się do Włoch w celu poszukiwania pracy.
Zatrzymane ostatnio osoby wkrótce staną teraz przed prokuratorem. Za udział w organizowaniu przemytu ludzi przez granicę grozi nawet do ośmiu lat więzienia.
W sprawie zatrzymanych jest już dziewięć osób. Wśród nich są czterej kierowcy tirów, którzy przewozili przez granicę migrantów. Podczas ostatnich zatrzymań funkcjonariusze SG zabezpieczyli paszporty i dowody osobiste obywateli Rosji, kilkanaście kserokopii dokumentów paszportowych obywateli Pakistanu, blisko 30 zdjęć paszportowych niezidentyfikowanych osób. Zabezpieczono także kilka kart pobytu cudzoziemców w Polsce. Do czego miały one służyć wyjaśni prowadzone dochodzenie.