Z zazdrości odciął rękę
40-letni rzeźnik z Sulechowa z zazdrości o
narzeczoną odciął jej byłemu partnerowi rękę. Na szczęście dłoń
udało się lekarzom przyszyć - pisze "Gazeta Lubuska".
17.03.2006 | aktual.: 17.03.2006 07:48
W środę wieczorem na zakrapianej alkoholem imprezie spotkało się trzech mężczyzn i kobieta. Jak informuje gazeta imprezowiczów łączyły specyficzne emocje: jeden z panów był obecnym, a drugi byłym narzeczonym biorącej udział w imprezie niewiasty.
W trakcie imprezy między byłym, a aktualnym narzeczonym kobiety doszło do gorącej dyskusji. Obecny partner zarzucał poprzednikowi, że zbyt często zerka w stronę kobiety. Ten drugi z kolei zapewniał, że z niewiastą nic go już nie łączy.
Nic już do niej nie czuję. Jeśli mi nie wierzysz, utnij mi rękę - miał w pewnym momencie zawołać do obecnego narzeczonego, były partner kobiety. Dwa razy powtarzać nie musiał. Aktualny narzeczony chwycił duży nóż i z wprawą odciął dłoń rywala na wysokości stawu.
Pozostali imprezowicze natychmiast wezwali pogotowie, które przewiozło rannego do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Rzeźnika zatrzymaliśmy - mówi st. sierż. Małgorzata Kalinowska z zielonogórskiej komendy policji. Został mu postawiony zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia - dodaje rozmówczyni "Gazety Lubuskiej". (PAP)