Z ustawą "antyprzemocową" nie można czekać
- Z wejściem w życie ustawy "antyprzemocowej" nie można czekać, bo jest ona ważna dla wielu osób, które doświadczają przemocy w domu. Ciesze się, że Bronisław Komorowski podpisał ustawę - powiedział rzecznik praw dziecka Marek Michalak.
- Wierzę, że dzięki zapisanym w niej rozwiązaniom skuteczniej będzie można pomagać tym, którzy - bici, poniżani, maltretowani - często w swej tragedii byli opuszczeni, a uciekając z własnych domów, nie mieli gdzie się podziać - zaznaczył.
Wyraził też nadzieję, że przewidziane w ustawie zespoły interdyscyplinarne okażą się narzędziem, dzięki któremu rodziny będą mogły zyskać pomoc i wsparcie, tak byśmy mogli nie tylko pomagać po fakcie, ale też zapobiegać wielu dramatom.
- Zapisany zaś w ustawie zakaz bicia dzieci nakazuje, byśmy nie uważali pojęcia "dobro dziecka" za teoretyczny wymysł, ale dążyli, by stało się ono praktyką polskiej codzienności - powiedział rzecznik.
Nowelizacja ustawy, którą podpisał Komorowski wprowadza zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci, wzmacnia ochronę ofiar przemocy, kładzie nacisk na profilaktykę.
Przeciwnicy ustawy obawiają się, że stworzy ona pole do nadużyć i może doprowadzić do nadmiernej ingerencji w autonomię rodziny i sposób wychowywania dzieci.