Z pompą przekazali policji radiowozy, które służą już 2 lata
Kapelan poświęcił nowe radiowozy, a
marszałek województwa i szef stołecznej policji z pompą przekazali
kluczyki funkcjonariuszom. W blasku fleszy rozdano samochody,
które w komendach są nawet... od dwóch lat - pisze "Życie Warszawy".
26.03.2009 | aktual.: 26.03.2009 03:07
Do Nowego Dworu Mazowieckiego zjechali dwa dni temu szef stołecznej policji, marszałek województwa, samorządowcy i komendanci z powiatów podwarszawskich, prasa i telewizja. Urząd marszałkowski i policja chciały się pochwalić przed mediami, jakiego to finansowego wsparcia udziela mazowiecki samorząd.
Przed komendą zaparkowanych było dziewięć radiowozów wartych trzy miliony złotych. Po jednym samochodzie marki kia miały dostać wszystkie podwarszawskie komendy, m.in. z Piaseczna, Otwocka, Grodziska. Marszałek Adam Struzik i komendant stołeczny Adam Mularz wręczyli uśmiechniętym funkcjonariuszom kluczyki, przyniesione na niebieskiej poduszce. Potem był poczęstunek.
"Życie Warszawy" ustaliło, że warszawska policja do poświęcenia i uroczystego rozdania wystawiła flotę radiowozów, którymi mundurowi jeżdżą już od dawna. Na placu zgromadzono stare samochody z komisariatów w Nowym Dworze Mazowieckim, Legionowie i Wołominie. Tę manipulację gazeta odkryła dzięki temu, że trzy radiowozy były oznakowane w sposób, którego już się nie stosuje.