Z Polski wyjdzie impuls, który nawróci Europę?
Jeden z najbardziej znanych teologów katolickich obszaru niemieckojęzycznego, ks. prof. Paul Zulehner z Fakultetu Teologii Katolickiej w Wiedniu, uważa, że powrót chrześcijaństwa do Europy jest jak najbardziej możliwy. Jego zdaniem, impuls religijnego przebudzenia wyjdzie z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym szczególnie z Polski.
23.07.2009 | aktual.: 23.07.2009 18:18
Według Paula Zulehnera dobre połączenie nowoczesności i Ewangelii, które udaje się właśnie chrześcijanom z Europy Środkowo-Wschodniej daje nadzieje na lepszą kondycję chrześcijaństwa na całym Starym Kontynencie.
"Szczególnie Polakom udać się może akceptacja nowoczesności, a przy tym zachowanie wiary. Polska ma najlepsze przesłanki sposób wszystkich krajów regionu, ponieważ polski Kościół wspiera nie tylko wolność, ale i oświecenie" - przekonuje Zulehner na łamach swojej najnowszej książki "Religie i Kościoły w Europie Środkowo-Wschodniej". - To czy Polakom, Słowakom, Rumunom i Chorwatom powiedzie się nawrócenie Europy jest jeszcze kwestią otwartą - zastrzega jednak teolog.
Ks. Zulehner uważa, że współpraca dobrze zorganizowanych i skomunikowanych Kościołów Zachodu z Polską i innymi krajami regionu może odegrać istotną rolę w nawróceniu Europy.
Teolog podkreślił rolę świeckich we wszystkich aspektach życia społecznego, w tym przede wszystkim w polityce i gospodarce. Zaapelował również, aby Kościół nie bał się nowoczesności i z otwartą przyłbicą nawiązywały misyjny dialog z osobami stojącymi poza nim, w tym z ateistami.