Z odśnieżarką, piaskiem i dresami do Iraku - radzą Internauci
Duńskie oddziały, mające uczestniczyć w misji stabilizacyjnej w Iraku, przybyły na miejsce wyposażone w... pług śnieżny oraz zapas soli do posypywania zimą dróg i ulic. Foremki do babek piaskowych, dresy w paski - to tylko niektóre z propozycji jakie Internauci, mają dla polskich żołnierzy...
10.07.2003 | aktual.: 10.07.2003 15:45
Tak Internauci skomentowali ekwipunek Duńczyków:
"Czego się dziwić: przecież w Danii są sami blondyni i blondynki :)" (Michał)
"Duńczycy dokładnie wiedzą co robią... U nich złomowanie starego sprzętu kosztuje kupę szmalu, a tak mają darmowe złomowisko. To tylko nasi wzięli najnowszy sprzęt, który przez okres pobytu zostanie zniszczony i przywiozą go sobie do kraju za gruby szmal, żeby go zezłomować. Brawo Duńczycy!!!!" (Żołnierz)
"Mogli zabrać ze sobą jeszcze piaskarkę..." (Misio)
A oto, co Internauci radzili zabrać polskim żołnierzom:
"Piecyki, żeby dogrzewać namioty" (gekon)
"Napoje chłodzące w proszku" (maryjon)
"Zapas piasku, bo u nas to wszystko ginie, a potem będzie, że ukradliśmy" (DAGO)
"Ja wiem co powinni wziąć. Powinni mnie zabrać ze sobą... bym pracował jako kelner i suchary roznosił na tacy..." (Jed)
"Zestawy foremek do babek piaskowych, dresy w paski , czapki uszatki i komplet komiksów o dzielnym kapitanie Klossie..." (ZORRO)