Z nożem napadł na kolekturę lotto - zabił go pracownik
Prokuratura we Wrześni (Wielkopolskie) umorzyła postępowanie ws. zabójstwa sprawcy napadu na kolekturę Lotto. Śledczy uznali, że pracownik kolektury, który śmiertelnie ugodził napastnika działał w ramach obrony koniecznej.
Do zdarzenia doszło w sierpniu 2010 roku we Wrześni. Do kolektury Lotto wszedł mężczyzna, który zadał nożem cios w okolice lewego boku prowadzącemu kolekturę Stanisławowi O. Napadnięty zdołał odebrać napastnikowi nóż i w trakcie szamotaniny ugodził go w serce powodując śmierć na miejscu.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, prokuratorzy ustalili, że zabójstwo Ryszarda B. zostało popełnione w ramach obrony koniecznej.
- Postępowanie w tym zakresie umorzono wobec stwierdzenia, że sprawca nie popełnia przestępstwa. Natomiast w zakresie usiłowania zabójstwa Stanisława O. postępowanie umorzono, albowiem sprawca czynu zmarł - wyjaśniła.
Mazur-Prus powiedziała, że kluczowym dowodem w sprawie ustalenia okoliczności zdarzenia były zaznania prowadzącego kolekturę, które uznano za wiarygodne.
NaSygnale.pl: 55-latek zwrócił w autobusie uwagę - ma złamany nos