Z Machu Picchu ewakuowano 975 osób
Dzięki poprawie pogody z Machu Picchu w peruwiańskich Andach, udało się ewakuować śmigłowcami 975 turystów, którzy zostali uwięzieni w tym mieście-warowni Inków i jego okolicach na wysokości 2100-2500 metrów n.p.m. wskutek ulewnych deszczów.
29.01.2010 | aktual.: 29.01.2010 02:45
Wody górskiej rzeki Urubamby wylały i spowodowały lawiny błotne, które uszkodziły wysokogórską linię kolejową i linię elektryczną. Ponad 2000 turystów było uwięzionych w Machu Picchu.
Władze peruwiańskie liczą na to, że dobra pogoda utrzyma się i pozostałe 600 osób uda się ewakuować w piątek.
Ale miasto Inków zostanie zamknięte dla turystów na wiele tygodni, dopóki nie uda się naprawić prowadzącej do niego drogi oraz linii kolejowych, które zostały zmyte przez lawiny błotne.
Na pieszym szlaku prowadzącym z Machu Picchu zginęły dwie osoby.
Silne deszcze uniemożliwiały śmigłowcom lądowanie w środę i w czwartek do południa.
Inkowie zbudowali Machu Picchu w XV wieku i opuścili z nieznanych przyczyn w 1537 roku. Jest ono obok najwyżej położonego jeziora górskiego na ziemi, Titicaca, jedną z największych atrakcji turystycznych Peru.