Xi "oczyszcza" elity. Kolejny wyrok śmierci
He Wenzhong, były wicedyrektor CETC, został skazany na śmierć z dwuletnim odroczeniem za przyjęcie łapówek o wartości ponad 40 mln dolarów. To już kolejny taki wyrok w ostatnim czasie i jest elementem prowadzonej przez Xi Jinpinga intensywnej kampanii antykorupcyjnej. Jej celem jest oczyszczenie elit z osób dopuszczających się przestępstw.
Co musisz wiedzieć?
- He Wenzhong, były wicedyrektor China Electronics Technology Group Corporation (CETC), został skazany na śmierć z dwuletnim odroczeniem za korupcję.
- Kampania antykorupcyjna Xi Jinpinga trwa od 2012 r., mając na celu oczyszczenie elit z osób dopuszczających się przestępstw.
- W lipcu podobny wyrok usłyszał były szef Komunistycznej Partii Chin w regionie Tybetu, oskarżony o przyjęcie łapówki o wartości ponad 47 mln dolarów.
He Wenzhong, który pełnił funkcję wicedyrektora w China Electronics Technology Group Corporation (CETC), usłyszał wyrok śmierci z dwuletnim odroczeniem. CETC, założone w 2002 r., specjalizuje się w technologiach elektronicznych i informatycznych dla zastosowań cywilnych i wojskowych.
„Działania byłego wicedyrektora spowodowały szczególnie poważne straty dla państwa i narodu” - stwierdził sąd pierwszej instancji. He przyznał się do winy i zwrócił większość nielegalnie pozyskanych środków, co sąd uznał za okoliczności łagodzące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To blef". Generał przestrzega przed działaniem Rosji
He został wydalony z Komunistycznej Partii Chin w październiku 2024 r., po rozpoczęciu dochodzenia w sprawie „poważnych naruszeń dyscypliny i prawa”.
„Kierując się chciwością, wykorzystywał swoją pozycję służbową, aby przynosić korzyści innym osobom w operacjach biznesowych” - podano w oświadczeniu władz w Pekinie.
Zgodnie z chińskim prawem, jeśli He nie popełni innych przestępstw, kara śmierci może zostać zamieniona na dożywotnie więzienie.
Chińska kampania antykorupcyjna
Od 2012 r. chiński przywódca Xi Jinping prowadzi intensywną kampanię antykorupcyjną, której celem jest oczyszczenie elit z osób dopuszczających się przestępstw.
W lipcu tego roku podobny wyrok usłyszał były szef Komunistycznej Partii Chin w regionie Tybetu, który został objęty sankcjami przez Stany Zjednoczone i Kanadę za domniemane naruszenia praw człowieka. Miał on również przyjąć łapówkę o wartości ponad 343 mln juanów (ponad 47 mln dolarów amerykańskich).
Źródło: Bankier/Business Insider