Wznowiono proces byłej policjantki. "Domagamy się przywrócenia wyroku"
Wczoraj Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej wznowił proces byłej już policjantki, która w listopadzie 2009 r. potrąciła na przejściu dla pieszych kobietę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. W wyniku odniesionych obrażeń, poszkodowana Pani Beata Stępień do dziś nie odzyskała pełnej sprawności.
06.02.2015 | aktual.: 06.02.2015 16:08
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Tysiąclecia. Kobieta została potrącona, kiedy przechodziła przez pasy mając zielone światło. Prokuratura rejonowa w Dąbrowie Górniczej oskarżyła ówczesną policjantkę dąbrowskiej drogówki Annę K. o spowodowanie wypadku, nieudzielenie pomocy rannej oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Sąd skazał ją na 2 lata więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę.
W sierpniu ubiegłego roku wyrok uchylono. - Brak jest bezpośrednich dowodów, chociażby świadków zdarzenia, bądź takich dowodów materialnych, które wprost wskazywałyby na to, że to oskarżona dopuściła się popełnienia czynu - mówił sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach Michał Roszkowski.
Prokuratura rejonowa nie zgadza się z taką interpretacją i domaga się przywrócenia kary dla Anny K., tej którą otrzymała w sądzie I instancji. - W tej sprawie zapadł już jeden wyrok, prokuratura oceniła ten wyrok jako słuszny i sprawiedliwy i takiego też wyroku będziemy się tutaj domagać - mówi prokurator Piotr Kądziela.