Wznowienie śledztwa ws. wypuszczenia z aresztu Edwarda M.
Prokuratura Okręgowa w Opolu wznowiła śledztwo
w sprawie ewentualnych nacisków na zwolnienie z aresztu Edwarda M.
- biznesmena z Chicago podejrzewanego o zlecenie zabójstwa b.
komendanta głównego policji, gen. Marka Papały.
Polecenie wznowienia śledztwa wydała prokuratura krajowa - poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej, Lidia Sieradzka. Śledztwo potrwa do końca czerwca. Prokuratura Krajowa poleciła nam je wznowić celem zbadania pewnych dodatkowych okoliczności - powiedziała Sieradzka.
Rzeczniczka nie chciała zdradzić dalszych szczegółów. Prokurator prowadzący nie zdradza, które ewentualnie osoby chce przesłuchać ani jakie inne czynności będą przeprowadzane - dodała.
Wcześniej opolska prokuratura nie znalazła dowodów, że zwolnienie z aresztu Edwarda M. było wynikiem czyichś nacisków. Sprawa jest badana w Opolu po tym, jak 27 kwietnia 2005 r. komisja śledcza ds. PKN Orlen skierowała do prokuratora generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez b. prokuratora krajowego, Karola Napierskiego. Według niektórych mediów, miał on wydać polecenie wypuszczenia Edwarda M.
Edward M., biznesmen z Chicago, legitymujący się polskim i amerykańskim paszportem, został zatrzymany w lutym 2002 r., a następnie, po przesłuchaniu, puszczony wolno. Wtedy wyjechał z Polski. Media donosiły, że jeden z członków tzw. klubu płatnych zabójców z Gdańska wskazał biznesmena jako zleceniodawcę zabójstwa komendanta Papały, prasa pisała też o powiązaniach M. z politykami SLD, PSL oraz służbami specjalnymi.
24 lutego 2005 Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Edwarda M. Wniosek o jego aresztowanie i ekstradycję Polska przekazała stronie amerykańskiej na początku kwietnia 2005 r. Polska prokuratura chce postawić M. zarzut nakłaniania do zabójstwa Papały.
Były szef polskiej policji, nadinsp. Marek Papała, został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie. Śledztwo trwa od ponad sześciu lat. W grudniu zeszłego roku przedłużono je po raz 16. Zarzuty nakłaniania do mordu mają na razie dwaj gangsterzy z grupy pruszkowskiej, Ryszard B. i Andrzej Z.