Trwa ładowanie...
dv9l44x
20-09-2013 06:39

Wyznanie desperata, który sparaliżował stolicę: To był mój protest!

To był krzyk rozpaczy! Henryk Kulpa (64 l.), zawodowy kierowca z Warszawy, w poniedziałek w godzinach szczytu zablokował na dwie godziny jedno z największych rond w stolicy. Dlaczego to zrobił?

dv9l44x
dv9l44x

Największe stołeczne rondo na niemal dwie godziny zablokowane. W ciągu kilku minut niemal pół Warszawy staje w gigantycznym korku. To wszystko przez jednego człowieka - kierocę tira Henryka Kulpę. – Zrobiłem to, żeby zaprotestować przeciwko politykom i przeciwko bankom, które doprowadzają ludzi do ruiny – wyjaśnia pan Henryk.

10 lat temu mężczyzna wraz z żoną wziął kredyt we frankach szwajcarskich wart 80 tys zł. Teraz musi oddać 350 tysięcy. – Odsetki dawno przerosły sumę kredytu. Brałem go z żoną kiedy wspólnie prowadziliśmy knajpkę przy lotnisku na Okęciu. Żona zmarła, a ja zostałem z kredytem. Tymczasem kurs franka wzrósł tak bardzo, że po prostu nie miałem możliwości, żeby tyle płacić i się zbuntowałem – wyjaśnia Henryk Kulpa.

Odsetki rosły przez lata, pojawili się komornicy. W tej chwili bank zablokował konto pana Henryka. W poniedziałek w godzinach szczytu, dokładnie o godz. 17 mężczyzna zaparkował tira na rondzie Radosława w Warszawie. Przez dwie godziny, kiedy policyjni negocjatorzy rozmawiali z desperatem, niemal połowa miasta stała w korkach.

Funkcjonariusze nie mogli interweniować siłowo bo mężczyzna miał w szoferce butlę z gazem. Po dwóch godzinach protestu został zatrzymany a dzień później w prokuraturze rejonowej Śródmieście Północ w Warszawie usłyszał zarzuty.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Te budowy w Warszawie ciągną się w nieskończoność

dv9l44x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv9l44x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj