Wywiad brytyjski: rządy rekrutują cybernajemników
Rządy wynajmują hakerów, by przypuszczali cyberataki na inne państwa. To nowy i bardzo niepokojący trend - głosi opublikowany brytyjskiej parlamentarnej komisji ds. wywiadu.
10.07.2013 | aktual.: 10.07.2013 15:33
Ostrzeżenie przed cybernajemnikami zawarte jest w dorocznym raporcie, jaki przedstawiła komisja ds. wywiadu i bezpieczeństwa, która nadzoruje brytyjskie agencje wywiadowcze.
Dokument przytacza informacje zebrane przez brytyjski wywiad elektroniczny (GCHQ), z których wynika, że niektóre kraje wynajmują "wyjątkowo uzdolnionych cyberprofesjonalistów" z zamiarem przypuszczenia ataków na różne strategiczne cele, włącznie z firmami energetycznymi i centrami finansowymi.
Raport nie ujawnia szczegółowych danych na ten temat, ale - jak komentuje AP - wiadomo powszechnie, że coraz liczniejsze prywatne firmy, które produkują i sprzedają szpiegowskie oprogramowania od dawna niepokoiły brytyjskie służby bezpieczeństwa.
W 2011 roku "Financial Times" poinformował, że chińska armia tworzy grupy najemnej cybermilicji, wyspecjalizowanej w atakach, bądź w obronie przed cybernetycznym szpiegostwem lub dywersją. Nawet największe chińskie firmy technologiczne i uniwersytety oddelegowują ludzi do takich zespołów specjalnych.
Jak napisał "FT", inwestowanie w zespoły ludzi, którzy pracują jako superhakerzy lub antyhakerzy jest elementem "nowego wyścigu zbrojeń", który toczy się w przestrzeni wirtualnej.