Wytwórnia fałszywych dokumentów zlikwidowana
Dolnośląscy policjanci zlikwidowali we Wrocławiu jedną z największych wytwórni fałszywych dokumentów. Wartość czystych druków szacuje się na dwa miliony złotych. 47-letni mieszkaniec Wrocławia - właściciel mieszkania w którym znaleziono dokumenty - został zatrzymany już w styczniu i aresztowany pod zarzutem wyłudzania kredytów i towarów.
Po kilku miesiącach policja ustaliła, że mężczyzna wynajmował mieszkanie. Podczas jego przeszukania znaleziono gigantyczny skład pieczęci i dokumentów - część czystych, oryginalnych, inne były podrobione. Komisarz Zbigniew Działowski wicenaczelnik wydziału kryminalnego dolnośląskiej policji ujawnił dziś, że znaleziono m.in. 69 dowodów i paszportów, 10 książeczek wojskowych, czyste blankiety prawa jazdy, kopie świadectw maturalnych, pieczątki sądowe i druki o niekaralności, patenty sternika jachtowego druki z Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Dolnośląska policja ocenia, że dokumenty są bardzo dobrej jakości, 47-latek wywodzi się ze starej lwowskiej szkoły fałszerzy, a dokumenty podrabiał ręcznie, nie wykorzystując komputera - zajmował się tym procederem od kilkunastu lat.