Wyszedł z więzienia "na bliźniaka"
Osiemnastolatkowi, odsiadującemu w
Sztokholmie wyrok za rabunek i ciężkie pobicie udało się
przedterminowo opuścić zakład penitencjarny z pomocą brata bliźniaka.
Szwedzka agencja TT poinformowała we wtorek, że podczas 45-minutowego widzenia przestępca zamienił się z bratem ubraniem i spokojnie wyszedł z więzienia.
Po jakimś czasie zamknięty w celi bliźniak oświadczył strażnikom, że chciałby już pójść do domu, ponieważ to nie on jest skazany. Jakiś czas trwało ustalenie jego tożsamości na podstawie odcisków palców, ale potem musiano go wypuścić. Został jedynie poinformowany, że ciąży na nim podejrzenie udzielenia bratu pomocy w ucieczce.
Dyrektor więzienia przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że sztuczka "na bliźniaka" okazała się skuteczna. Po prostu wyprowadzono nas w pole - powiedział.