Wysokie kary w procesie pedofilów we Francji

Po dziewięciu dniach narad ława przysięgłych wydała wyroki od 28 lat więzienia do 4 miesięcy w zawieszeniu. Uniewinniono trzech oskarżonych. Oskarżenie domagało się kar od 30 lat więzienia do 6 miesięcy w zawieszeniu. Obrona postulowała uniewinnienie w 32 przypadkach.

Patricię M. (32 lata), skazaną na 16 lat więzienia, i jej byłego męża Francka V. (35 lat), skazanego na 18 lat, uznano za głównych organizatorów siatki prostytucji dziecięcej. Ponadto Patricia M. odpowiadała za stręczycielstwo w wypadku 31 nieletnich, gwałty i agresję wobec trojga dzieci. Oskarżona przyznała się do niektórych zarzutów.

Najwyższą karę, 28 lat więzienia, z zastrzeżeniem, że o warunkowe zwolnienie może się starać dopiero po odsiedzeniu 18 lat, otrzymał Philippe V. (59 lat), ojciec Francka V. Philippe V. odpowiadał jako recydywista, gdyż wcześniej był już skazany za gwałt.

Na 28 lat więzienia został skazany również Eric J. (39 lat), recydywista sądzony za gwałty i stręczycielstwo wobec nieletnich. Jean-Marc J. (40 lat), brat Erica J., recydywista, otrzymał wyrok 26 lat więzienia, a Didier R. (29 lat) - 18 lat.

W środę po południu trwało odczytywanie wyroku, a sąd musiał odpowiedzieć na blisko 2000 pytań w tej sprawie, która ze względu na liczbę oskarżonych jest największym procesem kryminalnym we Francji i jednocześnie największą aferą pedofilską wykrytą w tym kraju.

Oskarżeni mają od 23 do 73 lat. Jest to 39 mężczyzn i 26 kobiet, którym zarzucono stręczycielstwo, gwałty i przemoc seksualną na ofiarach, które w momencie popełnianych wobec nich przestępstw miały od 6 miesięcy do 12 lat.

Proces rozpoczął się 3 marca, toczył się przy drzwiach zamkniętych i zakończył pod koniec czerwca. Ujawnił przestępstwa seksualne popełnione wobec 45 dzieci, wykorzystywanych bądź zmuszanych do prostytucji przez swych rodziców i dziadków.