Świat"Wysokie ceny ropy zagrożeniem dla gospodarki"

"Wysokie ceny ropy zagrożeniem dla gospodarki"

Wysokie ceny ropy
naftowej, brak równowagi gospodarczej oraz protekcjonizm zagrażają
rozwojowi i stabilizacji gospodarki światowej - uznano na
zakończonym w niedzielę dwudniowym spotkaniu Grupy-20 (G-20),
skupiającej zarówno kraje bogate jak i rozwijające się.

16.10.2005 | aktual.: 17.10.2005 07:07

W komunikacie, opublikowanym po prowadzonych w podpekińskim kurorcie Xianghe obradach ministrów finansów i prezesów banków centralnych, zapowiedziano koordynację działań na rzecz przyspieszenia strukturalnych reform, koniecznych dla stabilizacji rozwoju światowej gospodarki. Współpraca dotyczyć ma zarówno polityki fiskalnej, monetarnej jak i zmian strukturalnych.

Uczestniczący w spotkaniu ministrowie z państw bogatych jak i rozwijających się jednogłośnie ostrzegli, iż wysokie ceny ropy zwiększają także niebezpieczeństwo inflacji oraz grożą osłabieniem tempa wzrostu gospodarczego i w konsekwencji - mogą zadecydować o destabilizacji światowej ekonomiki.

G-20 wskazała też na pilną potrzebę likwidacji stref ubóstwa na świecie oraz wykorzystywania alternatywnych źródeł energii przy jednoczesnym znoszeniu subsydiów na produkty naftowe.

Grupa 20 powstała w grudniu 1999 roku - jest nieformalnym forum dialogu między krajami bogatymi a rozwijającymi się. Co roku inny kraj przejmuje prezydencję G-20 - w tym roku, po Niemczech, grupą kierują Chiny. G-20 współpracuje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym a także Bankiem Światowym i Europejskim Bankiem Centralnym.

W skład G-20 wchodzą bogate kraje z G-8 oraz grono państw rozwijających się.

W G-20 znajdują się: Argentyna, Australia, Brazylia, Kanada, Chiny, Francja, Niemcy, Indie, Indonezja, Włochy, Japonia, Korea Płd., Meksyk, Rosja, Arabia Saudyjska, RPA, Turcja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Dwudziestym członkiem jest Unia Europejska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)