PolskaPolacy umierają na COVID-19. To starość czy zapaść?

Polacy umierają na COVID-19. To starość czy zapaść?

Według WHO pod względem zgonów z powodu COVID-19, Polska wyprzedziła Brazylię. Doradca premiera Andrzej Horban uważa, że przyczyna leży w starzejącym się społeczeństwie. Według lekarzy, liczba zgonów pokazuje zapaść systemu ochrony zdrowia.

Wysoka liczba zgonów na COVID-19 w Polsce. Zdania podzielone dlaczego
Wysoka liczba zgonów na COVID-19 w Polsce. Zdania podzielone dlaczego
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Leszek Szymański

23.04.2021 19:47

Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło w Polsce 64 tys. osób. Biorąc pod uwagę kraje z populacją większą niż 10 mln mieszkańców, to obecnie w Europie gorsza sytuacja jest tylko na Węgrzech. Według Piotra Tarnowskiego, niezależnego analityka danych o epidemii, liczba zgonów z ostatnich 14 dni w przeliczeniu na milion mieszkańców wynosi na Węgrzech 360,4 a w Polsce – 202,6. Dalej plasuje się Chorwacja z wynikiem 129,1 Rumunia – 116, Grecja – 105,1.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban powiedział w czwartek w TVN24, że sytuacja ta "będzie przedmiotem analiz." - Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zabierzemy się za to na poważnie - mówił. Horban dodał, że za dużą liczbę zgonów może odpowiadać to, że mamy starzejące się społeczeństwo, a równocześnie szwankuje systemowa opieka nad osobami starszymi.

Lekarz: wysoka śmiertelność pokazuje, że za mało testujemy

- Wysoka śmiertelność pacjentów wynika z nieopanowanej pandemii – uważa Krzysztof Pyrć, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii, profesor nauk biologicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Pyrć dodaje: - Cieszymy się, że mamy tylko 13 tysięcy przypadków dziennie, a to jest i tak bardzo dużo. Testujemy tylko tych, którzy chcą być zdiagnozowani i mają objawy. Siłą rzeczy zaniżamy liczbę realnych przypadków.

Mam nadzieję, że się zaszczepimy i to się wszystko skończy. To jedyne rozwiązanie. Tak naprawdę mamy zaskakująco mało zgonów w grupie najstarszych osób, gdzie bardzo dużo osób się już zaszczepiło. Efekty tego już widać. Jeżeli osoby powyżej 60. roku życia będą się szczepić, to liczba zgonów będzie malała. Jeżeli się nie zaszczepią, to teraz wygasimy tę falę, a za chwilę przyjdzie kolejna – mówi WP profesor Krzysztof Pyrć.

Inaczej problem wysokiej liczby zgonów widzi dr hab. Tomasz Dzieciątkowski z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego .

- Mamy do czynienia z zapaścią polskiego systemu opieki zdrowotnej – przekonuje Dzieciątkowski. - Wszystko utrzymuje się tylko dzięki gigantycznemu poświęceniu ludzi, którzy pracują w systemie opieki zdrowotnej. To jeden z elementów składowych wysokiej liczby zgonów, bo oczywiście do tego przyczynia się również wysoki odsetek ludzi w naszym społeczeństwie, którzy są przeciwni szczepieniom. W połączeniu z wysoką zapadalnością i faktem, że krąży u nas wariant brytyjski, wywołuje to wysoką liczbę zgonów - mówi dr Tomasz Dzieciątkowski.

Liczba cotygodniowych zgonów wzrasta na świecie

Kierownik techniczna WHO ds. COVID-19 Maria Van Kerkhove poinformowała, że wzrost zgonów nastąpił po pięciu tygodniach wzrostu potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem na całym świecie.

Czołowy ekspert i dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Michael Ryan uważa, że w wielu miejscach istnieje presja społeczna, aby wyjść z ograniczeń pandemicznych. Ryan tłumaczy, że każde złagodzenie restrykcji powinno zbiec się ze ścisłym nadzorem nad przypadkami infekcji i wysokim poziomem szczepień. Jego zdaniem same szczepionki nie wystarczą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (333)