Wysłuchanie publiczne ws. zmian w ordynacji

To będzie głos, który mam nadzieję że przemówi do rozumu rządzących, w szczególności prezydenta i premiera - dodał lider Sojuszu na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak zauważył, jeszcze do końca nie wiadomo, jakie będą ostateczne zmiany w ordynacji, a prezydent już zapowiedział, że ją podpisze.

Wysłuchanie organizują SLD, PO i PSL. Szef SLD zaprosił do wzięcia w nim udziału wszystkich samorządowców. Zapowiedział, że nie będzie to tylko dyskusja o ostatnich zmianach w ordynacji samorządowej, ale także o przyszłości samorządów.

Zdaniem Olejniczaka, koalicji rządzącej PiS, LPR i Samoobronie chodzi cały czas o centralizację państwa, a SLD zależy na jego decentralizacji. Dodał, że wiele postulatów dotyczących samorządów jest ciągle nie realizowanych, np. wprowadzenie służby cywilnej do samorządów, tak aby zapewnić większą stabilność i lepszą obsługę dla obywateli. PiS idzie w innym kierunku, nie uwzględnia bowiem postulatów, które płyną od ludzi - zaznaczył.

Szef SLD - korzystając z pośrednictwem telewizji - pokazał premierowi i prezydentowi zgłoszenia na wysłuchanie, które napłynęły od kilkuset osób. To są samorządowcy z krwi i kości, którzy we wtorek powiedzą PiS, Samoobronie i LPR, co myślą o ich harcach politycznych. Może pan prezydent nie będzie słuchał PiS, a posłucha rozsądku, który płynie z terenu - powiedział.

Jak podkreślił, PiS, LPR i Samoobrona na siłę forsowały zmiany w ordynacji wyborczej, nie dopuszczając do tego, aby odbyło się wysłuchanie w Sejmie. Nie dopuszczono, aby społeczeństwo, poprzez samorządowców, mogło przedstawić swoją opinię na temat niekorzystnych dla samorządu zmian. Chodzi tu głównie o blokowanie list wyborczych - powiedział Olejniczak.