Wyścig po dodatkowe punkty
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa wprowadzenie opłat za maturalne egzaminy poprawkowe - pisze "Rzeczpospolita". Tegoroczne styczniowe poprawki będą jeszcze bezpłatne.
19.08.2005 | aktual.: 11.05.2006 18:23
Poprawkową maturę mogą pisać uczniowie, którzy nie zdali egzaminu w terminie oraz ci, którym zabrakło punktów, by dostać się na wymarzone studia. Wyniki matury liczą się podczas rekrutacji. W III liceum ogólnokształcącym w Gdyni do styczniowego egzaminu zgłosiło się pięciu uczniów. "Chcą przede wszystkim poprawić historię, by się dostać na prawo" - tłumaczy "Rzeczpospolitej" dyrektor szkoły.
Maturzyści mogą poprawić swoje noty przez pięć lat. Ministerstwo zastanawia się jednak nad zmianą przepisów tak, by wogóle nie ograniczać w czasie takiej możliwości - zapowiada Maria Magdziarz, dyrektor Centralnej Komisji Egazaminacyjnej. Wnioski w sprawie egzaminu poprawkowego można składać do końca września. Szczacuje się, że do styczniowego egzaminu przystąpi 13 procent tegorocznych maturzystów - czytamy w "Rzeczpospolitej". (IAR)