Wyrzucona z rządu minister pracy dostała nową "fuchę"
PO i PSL porozumiały się w sprawie stanowiska dla Jolanty Fedak. Była minister pracy ma zostać Głównym Inspektorem Pracy - twierdzi "Wprost".
07.01.2012 | aktual.: 07.01.2012 21:40
Informację potwierdzają tygodnikowi zarówno politycy PO, jak i PSL. - Rzeczywiście, mówi się o tym od kilku tygodni. Kompetencje i doświadczenie minister Fedak byłyby wystarczające do objęcia tego stanowiska - przyznaje w rozmowie z internetowym wydaniem "Wprost" poseł PSL Janusz Piechociński.
Z kolei jeden z rozmówców z PO zaznacza, że Platforma nie będzie robić w tej sprawie przeszkód koalicjantowi.
Zgoda PO w tej sprawie jest kluczowa, bo powołanie Głównego Inspektora Pracy leży w kompetencjach marszałek sejmu Ewy Kopacz.
Jolanta Fedak była ministrem pracy w latach 2007-2011, w pierwszym rządzie Donalda Tuska. W wyborach parlamentarnych w październiku 2011 r. nie uzyskała mandatu. W nowym rządzie zastąpił ją Władysław Kosiniak-Kamysz.