Wyrzuciła odpadki przed siedzibą samorządu
Mieszkanka hrabstwa Nottinghamshire nie mogła się doprosić, by służby komunalne wywiozły śmieci z jej posesji. Sięgnęła więc po radykalny argument: opróżniła wypełniony po brzegi pojemnik na odpadki pod siedzibą samorządu.
31.05.2006 | aktual.: 31.05.2006 07:11
Tę metodę, która okazała się skuteczna, opisała we wtorek BBC na swej stronie internetowej.
Znajdujący się w znacznej odległości od innych gospodarstw dom pani Julii Condliffe-Turner bywał sporadycznie pomijany przy wywozie śmieci. Kiedy jednak śmieciarka nie przyjechała dwa razy z rzędu, a skargę mieszkanki po raz kolejny zignorowano, miarka się przebrała. Pani Turner zabrała swoje śmieci i zawiozła je pod siedzibę lokalnej rady.
Chciałam, żeby przekonali się jak to jest mieć pełny pojemnik ze śmieciami tuż pod swoim progiem - wytłumaczyła.
Osiągnęła swój cel - władze przeprosiły i obiecały dodatkową obsługę.
