PolskaWyruszyła "Pierwsza Kadrowa"

Wyruszyła "Pierwsza Kadrowa"


Prawie 450 piechurów wyruszyło z
Krakowa do Kielc w 39. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej
strzelców Józefa Piłsudskiego. W tym roku przypada 90. rocznica
czynu legionowego.

Wyruszyła "Pierwsza Kadrowa"
Źródło zdjęć: © PAP

Wczesnym rankiem na Oleandrach - miejscu historycznej zbiórki legionistów - w trakcie uroczystego apelu odczytano rozkaz wymarszu wydany przez marszałka Piłsudskiego 3 sierpnia 1914 roku.

Następnie uczestnicy w towarzystwie orkiestry Wojska Polskiego przedefilowali przez centrum Krakowa i udali się do podkrakowskich Michałowic. To tu 6 sierpnia 1914 r. legioniści dowodzeni przez por. Tadeusza Kasprzyckiego obalili słup graniczny między zaborami austriackim i rosyjskim. Pod obeliskiem upamiętniającym to wydarzenie złożono kwiaty i odśpiewano "Pierwszą Brygadę".

Wójt gminy Michałowice Antoni Rumian poinformował, że gmina w tym roku postanowiła szczególnie uczcić rocznicę wymarszu "Kadrówki", dlatego radni ustanowili nowy herb, w którym naczelne miejsce zajmuje orzełek Piłsudskiego. Chcemy, żeby ta rocznica stała się dla naszej gminy corocznym świętem - powiedział.

Tradycyjnie na trasę z Krakowa do Kielc wyruszyli przede wszystkim ludzie młodzi: członkowie organizacji strzeleckich, harcerze i uczniowie szkół noszących imię marszałka Piłsudskiego. Maszeruje też kilkudziesięcioosobowa grupa młodzieży z Litwy i Ukrainy. Wojsko reprezentują żołnierze jednostek Wojska Polskiego dziedziczących tradycje legionowe.

Według komendanta marszu, Jana Józefa Kasprzyka, najstarszym uczestnikiem marszu jest 87-letni kpt. Edmund Majchrowicz z Kielc, a najmłodszym - 10-letni Jaś Bujak z Warszawy.

Marsz szlakiem "Kadrówki" nawiązuje do międzywojennych tradycji imprezy, kiedy miała ona charakter zawodów sportowych z elementami patriotycznymi.

Około 160-kilometrowy szlak wiedzie bocznymi, często polnymi drogami. Piechurzy są podzieleni na 10-12 osobowe drużyny, które rywalizują ze sobą w rozgrywanych po drodze zawodach sportowych, strzeleckich oraz konkursach wiedzy o legionach i Piłsudskim.

Uczestnicy marszu w ośmiu mijanych po drodze miasteczkach zasadzą "dęby wolności" upamiętniające stacjonowanie tam oddziałów Piłsudskiego.

Do Kielc marsz dotrze 12 sierpnia. Na zakończenie imprezy odbędzie się niecodzienna uroczystość: jedyny żyjący legionista Piłsudskiego, 109-letni Franciszek Karwowski z Kętrzyna, otrzyma awans na kapitana. Niestety z powodu podeszłego wieku nie będzie mógł on osobiście w uczestniczyć w uroczystości.

Pierwszy marsz na trasie z Krakowa do Kielc, w którym uczestniczyło siedem drużyn strzeleckich, odbył się w 1924 roku. Przed wojną zorganizowano w sumie 15 marszy.

Po wojnie przez dziesięciolecia marszów nie organizowano. Wskrzeszono tę tradycję w 1981 roku, zachowując ciągłość numeracji. W latach 80. impreza miała charakter manifestacji patriotycznej, a jej uczestnicy byli szykanowani przez komunistyczne władze. Po 1989 roku powrócono do przedwojennej formuły imprezy.

Kompania strzelecka zwana "Kadrówką", która liczyła 160 żołnierzy z oddziałów Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich, wyruszyła z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego w nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 roku. Choć wymarsz kompanii kadrowej był w sensie militarnym małym epizodem, to zdaniem historyków miał znaczenie polityczne, zaznaczając od początku I wojny światowej istnienie "sprawy polskiej".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)