Wyroki więzienia za przemyt i handel narkotykami
Na kary od sześciu miesięcy do sześciu lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Kielcach 16 oskarżonych w procesie o przemyt i handel narkotykami. Główni oskarżeni sprowadzili do Polski co najmniej 26 kg marihuany oraz pół kilograma kokainy.
Sprawa dotyczy zorganizowanego przez pięciu głównych oskarżonych w 2003 roku procederu przywożenia narkotyków z zagranicy, głównie z Belgii. Narkotyki, które załatwiał oskarżonym Polak, mieszkający na stałe w Belgii, przywożono do Polski różnymi drogami, pociągiem lub wynajętymi samochodami.
Według ustaleń śledztwa, od sierpnia do końca 2003 roku grupa przestępcza sprowadziła marihuanę o wartości co najmniej 364 tys. zł i kokainę o wartości 80 tys. zł. Do kokainy przestępcy dosypywali preparat magnezowy, aby zwiększyć wagę narkotyku. Wprowadzali do obrotu również narkotyki pozyskiwane z innych źródeł, m.in. kupioną w okolicach Skarżyska-Kamiennej amfetaminę.
Wobec dwóch głównych oskarżonych - Sebastiana Ł. pseud. Chińczyk i Pawła M. pseud. Perła - sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i skazał ich na dwa lata więzienia oraz ponad 16 tys. zł grzywny. "Chińczyk" i "Perła" współpracowali z organami ścigania i ujawnili osoby, które uczestniczyły w popełnianiu przestępstw.
Przewodniczący składu orzekającego Artur Adamiec powiedział, że wyjaśnienia Sebastiana Ł. i Pawła M. są głównymi źródłami dowodowymi w tej sprawie. Pozostali oskarżeni nie przyznali się do czynów związanych z przestępczością narkotykową.
Trzem pozostałym oskarżonym o udział w grupie przestępczej sąd wymierzył kary pięciu-sześciu lat pozbawienia wolności. Oskarżonych o handel narkotykami skazano na kary od roku do trzech lat pozbawienia wolności. Karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności sąd wymierzył oskarżonemu o posiadanie amfetaminy.
Wśród oskarżonych była jedna kobieta, która za handel narkotykami została skazana na trzy lata więzienia. Większość oskarżonych była już wcześniej karana.
Wszyscy oskarżeni muszą, wyrokiem sądu, zapłacić nawiązki na rzecz organizacji zajmujących się zapobieganiem i zwalczaniem narkomanii. Wysokość nawiązek w przypadku czterech oskarżonych przekroczyła 20 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.
"Chińczyk" odpowiada przed sądem jeszcze w dwóch innych procesach, m.in. wraz ze swoją matką - urzędniczką kieleckiego ratusza - w sprawie o łapownictwo. Jako nastolatek został skazany za zabójstwo.
Dzięki współpracy "Chińczyka" i "Perły" z organami ścigania na jaw wyszły liczne przestępstwa, zostali wykryci sprawcy i toczą się procesy. W grudniu 2005 roku, stosując nadzwyczajne złagodzenie kary, sąd wymierzył obu mężczyznom kary 11 miesięcy więzienia za pobicie ze skutkiem śmiertelnym.