Wyroki na członków tzw. gangu "Chińczyka"
11 członków tzw. gangu "Chińczyka", oskarżonych o brutalne rozboje i wymuszanie haraczy, skazał Sąd Rejonowy w Słupsku na kary od dwóch lat więzienia w zawieszeniu do siedmiu i pół roku pozbawienia wolności.
Łącznie wszystkim oskarżonym postawiono ok. 50 zarzutów. Uzasadnienie wyroku jest tajne, ponieważ w procesie występował świadek incognito.
Najwyższe kary siedem i pół roku więzienia oraz po 24 tys. zł grzywny otrzymali domniemani szefowie przestępczej grupy - Robert P., ps. Chińczyk i Krzysztof M., ps. Cygi. Oskarżeni zostali m.in. o kierowanie gangiem, handel narkotykami i wymuszenie haraczy.
Rozbity w 2002 r. gang terroryzował biznesmenów z regionu słupskiego. Szajka specjalizowała się w wymuszaniu pieniędzy od przedsiębiorców, właścicieli hurtowni i innych majętnych osób. Domagała się haraczy za tzw. ochronę, a od tych, którzy nie mogli sprostać wymaganiom - domów, samochodów i innego majątku. Biznesmena z Lęborka zmusili do fikcyjnej sprzedaży na ich rzecz hurtowni wartej 1,5 mln zł.