Wyroki dla kłamców lustracyjnych nie będą wymazane?
Projekt PiS nic nie mówi o wymazywaniu
wyroków wobec osób uznanych już za kłamców lustracyjnych - mówił w
debacie sejmowej Zbigniew Girzyński (PiS) zaprzeczając
słowom Jana Marii Rokity (PO), że ten projekt oznaczałby
zniesienie kłamstwa lustracyjnego.
Girzyński, występując w imieniu swojego klubu podczas debaty nad projektami ustaw związanych z rozszerzeniem lustracji i zniesieniem sądu lustracyjnego, powiedział, że wystąpienie Rokity było "wielce niesprawiedliwe" wobec projektu PiS.
Przypomniał, że Sąd Lustracyjny uznał już kłamstwo lustracyjne ok. 200 osób publicznych. W naszej ustawie nie ma zdania, że zostało to darowane, a ten wyrok został wymazany - oświadczył poseł PiS. Przyzwoitość nakazuje, by takich rzeczy nie mówić - dodał.
Rokita replikując powtórzył, że projekt PiS likwiduje ustawę lustracyjną i tym samym - jego zdaniem - także samo kłamstwo lustracyjne. Wszyscy skazani przestają być skazanymi - dodał Rokita.
Według Girzyńskiego, istnieje front antylustracyjny, w którym są nie tylko dawni mocodawcy z PRL, ale też niektórzy z ówczesnej opozycji. Dzisiaj bliżej do przełamania tego frontu, ale na tej drodze będzie jeszcze wiele cierni - mówił.
Przypomniał, że przez długi czas front ten określał Jarosława Kaczyńskiego i wszystkich zwolenników lustracji mianem "oszołomów". Prawdy nie da się zatrzymać. Jest jak wolność i gdy mamy jej trochę, chcemy jej mieć więcej - dodał.
Wspomniał o "pozytywnej zmianie" na stanowisku szefa IPN. Dodał, że budżet państwa na 2006 rok pierwszy raz od wielu lat zapewnia realizację zadań Instytutu. W jego ocenie, wszystkie omawiane projekty w sprawie lustracji wnoszą bardzo dużo dobrych zmian. Poseł PiS wniósł, by Sejm skierował je do dalszych prac w komisjach.