Wypiła wodę ze strumyka. 17-latka zatruła się w słowackich Tatrach
17-letnia turystka w słowackich Tatrach postanowiła się napić wody ze strumienia. Zaczęła odczuwać silne skurcze żołądka i nudności. Po nastolatkę wysłano helikopter.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek w słowackich Tatrach. 17-latka była w rejonie schroniska Zamkovskiego. Postanowiła wypić wodę z górskiego potoku. Po pewnym czasie zaczęła odczuwać bóle brzucha i wymiotować.
Na miejsce wezwano ratowników Górskiej Służby Ratunkowej. Nastolatce udzielono pierwszej pomocy i podano leki. Niestety, nie pomogło to na dłuższą metę i następnego dnia sytuacja się pogorszyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechali na przejazd, gdy był korek. Chwilę później nadjechał pociąg
Wezwano śmigłowiec
Na miejsce wezwano śmigłowiec, który przetransportował nastolatkę do szpitala w Popradzie.
Służby ratunkowe przestrzegają przed piciem wody bezpośrednio z potoku. Przypominają, że nawet jeśli wydaje się ona czysta, to niekoniecznie jest bezpieczna dla zdrowia.
Czytaj więcej:
Źródło: sme.sk