Wypadek w Ożarowie. Autokar z dziećmi zderzył się z tirem
Wypadek w podwarszawskim Ożarowie - na autokar z dziećmi wjechał tir. Pięcioro dzieci zostało rannych. Jednak życie żadnego z nich nie jest zagrożone. Na trasie S2 ruch w kierunku Poznania jest znacznie utrudniony. Policja zorganizowała objazd.
Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski powiedział, że w akcji ratunkowej uczestniczyły dwa śmigłowce. Jeden z nich jest jeszcze na miejscu zdarzenia. Gałązkowski dodał, że do szpitali przetransportowano śmigłowcem dwie dziewczynki w wieku 15 i 16 lat. Ich stan był stabilny.
Wypadek miał miejsce między Ożarowem Mazowieckim a Broniszami, na ruchliwej trasie poznańskiej - trasa S2. Do pomocy wezwano śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - z Płocka i Warszawy, które ewakuowały z miejsca zdarzenia pięć poszkodowanych osób. Ranne zostały dzieci podróżujące autokarem. Stan wszystkich jest stabilny. W akcji uczestniczyli też strażacy z Ożarowa.
Do wypadku doszło kiedy autokar hamował na światłach. W tył pojazdu uderzył samochód ciężarowy. W autokarze było 36 osób - w tym 32 dzieci w wieku gimnazjalnym. Pięcioro dzieci zostało rannych. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Dzieci jechały do Niepokalanowa.
Na trasie S2 są znaczne utrudnienia. Policja zorganizowała objazd od strony Warszawy. Od strony Poznania ruch odbywa się normalnie.