Wypadek w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. Nie żyje jedna osoba
Do tragedii doszło w miejscowości Tardalin. Kierowca nie zapanował nad samochodem i na zakręcie wypadł z drogi. Po wypadku zaczął uciekać, bo był nietrzeźwy.
O dachowaniu samochodu policja w Ostrowie Wielkopolskim dowiedziała się w nocy z soboty na niedzielę. Autem podróżowały cztery osoby. Na miejscu zginął 33-letni pasażer. Dwie inne osoby, 34-latek i 22 letnia kobieta, zostały ranne.
- Oboje trafili do szpitala z poważnymi urazami głowy i znajdują się na oddziale chirurgii ogólnej. Na razie trwają badania pacjentów w celu zdiagnozowania wszystkich obrażeń – powiedziała rzeczniczka ostrowskiego szpitala Anna Pawlaczyk.
25-letniemu kierowcy nic się nie stało. Po dachowaniu uciekł z miejsca wypadku. Jak poinformowała rzeczniczka ostrowskiej policji Małgorzata Łusiak, udało się go zatrzymać. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Uczestnicy wypadku to mieszkańcy powiatu ostrowskiego.