Wypadek szkolnych autobusów w Szwecji
Dwa autobusy szkolne zderzyły się z ciężarówką. 13 dzieci odwiozły do szpitala karetki, kolejnych 50 przewieziono do szpitala, by sprawdzić ich stan zdrowia. Do zdarzenia doszło w
w okolicach miasta Oerebro w środkowej Szwecji.
Do wypadku doszło około godziny 8:30 na drodze E18 na wschód od miasta Oerebro. Portal dziennika „Aftonbladet” informuje, że najprawdopodobniej dwa jadące za sobą autobusy zderzyły się, w wyniku uderzenia ciężarówki w jeden z nich. Jeden z autobusów wiózł uczniów 9 klasy na wycieczkę do Sztokholmu, drugi również przewoził dzieci. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa, na trasie utworzył się korek liczący 2 kilometry.
Szpitale w stanie alarmowym
Okoliczne szpitale rozpoczęły pracę w trybie alarmowym, by jak najsprawniej udzielić pomocy rannym. - Tryb alarmowy oznacza między innymi, że opróżniamy sale na przyjęcie pacjentów – powiedziała „Aftonbladet” rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Oerebro Ulrika Julin.– Na razie przyjęliśmy 13 rannych pacjentów, w tym dwóch ciężko. Mogę już jednak powiedzieć, że sytuacja jest pod kontrolą.
Wszystkie uczestniczące w wypadku dzieci zdecydowano się przewieźć do szpitali i poddać rutynowym badaniom. Niektóre z nich są w szoku. - Wiele osób zaczęło krzyczeć, nie wiedziałam, co się dzieje – opowiadała dziennikarzom o chwili uderzenia Emelie Johannesson, która siedziała w mniej zniszczonym pojeździe.
Trwa śledztwo, które wyjaśni przyczyny wypadku.
Z Trondheim dla WP.PL Sylwia Skorstad