Wypadek pociągu z chlorem - osiem ofiar śmiertelnych
Pociąg towarowy wiozący chlor uderzył w stojący skład w zakładach tekstylnych Avondale Mill w Graniteville w Południowej Karolinie. W wypadku zginęło osiem osób, a ponad 200 uległo zatruciu - poinformowała agencja AP.
Do wypadku doszło w nocy czasu miejscowego (czwartek rano czasu polskiego). Do wieczora nad miasteczkiem snuła się toksyczna chmura. Władze zarządziły ewakuację 5400 osób, mieszkających w promieniu mili (1600 m) od fabryki, gdyż gaz wciąż się ulatniał, a niska temperatura sprawiła, że nie unosił się do góry.
Po wypadku znaleziono ciała ośmiu osób, w tym pięć w zakładach Avondale Mill. Siedem ofiar śmiertelnych zginęło zatrutych oparami chloru. Tylko maszynista pociągu poniósł śmierć od obrażeń odniesionych w wypadku.
Ponad 200 osobom udzielono pomocy medycznej z powodu trudności z oddychaniem, 45 osób przyjęto do szpitala. Osiem osób jest w stanie krytycznym.
Chlor przewożono w trzech z 42 wagonów składu. Podczas wypadku wykoleiło się 16 wagonów. Nie wiadomo, ile wagonów z chlorem uległo uszkodzeniu.