Wypadek na lotnisku Chopina. Dwie osoby ranne
Na płycie warszawskiego lotniska doszło do stłuczki. W zdarzeniu brały udział samochody obsługi portu lotniczego. - Dwie osoby zostały zabrane do szpitala - poinformowała Gabriela Putyra ze stołecznej policji.
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych na płycie lotniska Chopina w Warszawie. Jako pierwsza o wypadku poinformowała stacja TVN24.
Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia. - Na płycie zderzyły się dwa auta obsługi lotniska: samochód osobowy marki Toyota i dostawczy marki Mercedes. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala. Kierujący pojazdami są trzeźwi - cytuje wypowiedź Gabrieli Putyry z zespołu prasowego warszawskiej policji TVN24.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze ze stołecznej drogówki. "Czynności są prowadzone w kierunku wypadku w ruchu drogowym" - dodaje stacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Polacy wydają nad Bałtykiem? "300 zł dziennie to skromnie"
- Była to stłuczka. Nie było złamań czy obrażeń. Wszystkie samochody były sprawne, kierowcy trzeźwi. Sprawą zajmuje się policja i nasze służby lotniskowe. Zdarzenie nie miało wpływu na funkcjonowanie lotniska - powiedziała telewizji TVN24 Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Lotniska Chopina.
Śmiertelny wypadek pod Warszawą
W niedzielę w miejscowości Dyzin na Mazowszu kierujący audi stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku ok. godziny 4.35 nad ranem w niedzielę.
- Kierujący pojazdem marki audi stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety, mężczyzna doznał takich obrażeń, że zginął na miejscu - poinformowała Putyra.
Dodała, że razem z nim samochodem podróżowała pasażerka, która została zabrana do szpitala.
Źródło: TVN24/PAP