Trwa ładowanie...
ddg3yvl
24-02-2012 10:13

Wypadek autokaru z kibicami Legii w Lizbonie

Jak poinformowały Polskie Radio nasze służby dyplomatyczne, żaden Polak nie odniósł poważnych obrażeń. Zginął jednak kierowca samochodu osobowego, w który uderzył autokar z kibicami.

ddg3yvl
ddg3yvl

Polski konsul w Lizbonie Marta Olkowska wyjaśniła, że wśród Polaków kilka osób zostało niegroźnie poturbowanych. Portugalskie służby ratunkowe zaproponowały im pomoc lekarską, ale kibice z niej zrezygnowali. Po wypadku udali się innym autokarem na lotnisko w Lizbonie, skąd odlecieli do Warszawy.

Do wypadku doszło w nocy, po wczorajszym meczu Legii ze Sportingiem Lizbona. Autokar z kibicami uderzył na skrzyżowaniu niedaleko centrum miasta w osobowe audi. Jego kierowca, około 40-letni mężczyzna, mimo błyskawicznej pomocy zmarł z powodu poważnych obrażeń. Kierowcą feralnego autokaru był Portugalczyk.

Konsul Olkowska podkreśliła, że policja bada okoliczności zdarzenia i nie rozstrzyga jeszcze, kto spowodował wypadek. Autokar jechał jako ostatni w kolumnie czterech pojazdów eskortowanych przez policję. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kolumna nie jechała szybko.

W Lizbonie wciąż jest jeszcze wielu polskich kibiców, w tym co najmniej kilkunastu, którzy zostali zatrzymani przez policję za bójki, awantury i próby wniesienia na stadion materiałów pirotechnicznych. Media w Portugalii obszernie komentują wyczyny fanów Legii i podkreślają, że należą oni do najgroźniejszych kibiców na świecie.

We wczorajszym meczu rewanżowym 1/16 Ligi Europejskiej ekipa z Łazienkowskiej przegrała ze Sportingiem 0-1 i odpadła z dalszych rozgrywek.

ddg3yvl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddg3yvl
Więcej tematów