Wypadek autokaru z dziećmi w Lubuskiem
Sześć osób zostało poszkodowanych w wypadku łotewskiego autokaru na drodze krajowej nr 2 w Brójcach w Lubuskiem. Pojazd ten zderzył się z TIR-em. Najciężej ranny jest kierowca autobusu, którego śmigłowiec przetransportował do szpitala w Zielonej Górze - poinformowała będąca na miejscu zdarzenia rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu Beata Gromadecka.
13.08.2007 | aktual.: 13.08.2007 13:51
Osoby wymagające pomocy lekarskiej karetki zabrały już do szpitali w Międzyrzeczu i Świebodzinie. Na razie nie mamy dokładnej wiedzy o stanie zdrowia poszkodowanych, jednak nie ma informacji by były wśród nich ofiary śmiertelne - powiedziała Gromadecka.
Jak powiedział oficer dyżurny lubuskiej straży pożarnej, z relacji strażaków biorących udział w akcji ratowniczej wynika, że poza kierowcą autokaru nikt nie doznał poważniejszych obrażeń ciała, zaznaczył jednak, że jak zawsze muszą to sprawdzić lekarze.
Gromadecka, dodała, że pozostali pasażerowie autokaru znaleźli schronienie w szkole w Brójcach, otrzymali gorące napoje i tam zaczekają na drugi autobus, którym odjadą do domu.
Z ustaleń policji wynika, że łotewskim autokarem podróżowały zarówno dzieci jak i dorośli, łącznie 52 osoby. Grupa wracała do domu z wycieczki do Paryża, wcześniej autokar miał postój w Berlinie. W autobusie najprawdopodobniej jechali głównie Łotysze.
Droga krajowa nr 2 (Poznań - Świecko) w kierunku przejścia granicznego z Niemcami w Świecku jest zablokowana. Policja wytyczyła objazdy. Zdaniem Gromadeckiej, za kilkadziesiąt minut powinien zostać wprowadzony w tym miejscu ruch wahadłowy.
Na razie nie są znane przyczyny i dokładny przebieg wypadku. Wiadomo jedynie, że doszło do czołowo-bocznego zderzenie TIR-a z autokarem, a pojazdy wcześniej jechały z przeciwnych kierunków. Na miejscu policja ustala okoliczności tego wypadku.
Jak powiedziała rzeczniczka wojewody lubuskiego Małgorzata Nowak, o zdarzeniu została poinformowana ambasada Łotwy.