Wyniki badań DNA dziewczynki przypominającej Madeleine McCann
Policja dysponuje już wynikami badań DNA ws. dziewczynki z Nowej Zelandii, która została wzięta za zaginioną kilka lat temu Madeleine McCann.
Śledztwo w sprawie dziewczynki z Nowej Zelandii wszczęto w styczniu, kiedy to sprzedawczyni z Queenstown poinformowała policję, że widziała kogoś bardzo podobnego do Madeleine McCann w towarzystwie mężczyzny.
Mieszkanka Nowej Zelandii jest bardzo podobna do zaginionej Madeleine McCann. Dziewczynka ma nawet charakterystyczną ciemniejszą plamkę na tęczówce prawego oka, wynikającą z wrodzonej wady, dotykającej zaledwie 0,007% ludzi.
Detektyw Steve McGregor powiedział na łamach news.sky.com, że otrzymano już potwierdzenie od Scotland Yardu, że testy DNA wykluczyły, żeby dziewczynka z Nowej Zelandii była poszukiwaną Madeleine McCann.
Policja przeprowadziła gruntowne dochodzenie i jest przekonana, że dziewczynka nie jest Madeleine McCann. Rodzina dziewczynki wskazywanej jako Madeleine McCann zastrzegła sobie prywatność.
Rodzice Madeleine McCann zgłosili policji zaginięcie córki wieczorem 3 maja 2007 r. Ich zdaniem z hotelowego apartamentu mogła ją uprowadzić osoba należąca do międzynarodowej siatki pedofilskiej. W kwietniu br. brytyjska policja zwróciła się do portugalskiego wymiaru ścigania z prośbą o wznowienie umorzonego w połowie 2008 r. śledztwa.