Wyjątkowe kamienice w małym miasteczku na Dolnym Śląsku
Prochowice mogą poszczycić się bardzo długą i niezwykłą historią. Znajduje się tutaj kościół z XIII wieku, zamek z 700-letnią historią czy kamienica, która została zbudowana w 1588 roku i nadal sprawuje swoją funkcję mieszkalną. Dzięki funduszom z Unii Europejskiej w Prochowicach zrewitalizowano wiele kamienic.
- Program rewitalizacji kamienic w Prochowicach był dla mnie jednym z ważniejszych - zaznacza w rozmowie z Wirtualną Polską Alicja Sielicka, burmistrz Prochowic. - Zdawałam sobie zawsze sprawę, że porządek i estetyka miasta, gminy świadczą o gospodarzu. Wiedziałam też, że nowe elewacje - szczególnie w centrum miasta i jego otoczeniu - znacznie zwiększą atrakcyjność miasteczka, a też i ucieszą mieszkańców - dodaje.
Wartość projektu wyniosła blisko 700 tys. zł, a 457 tys. pochodziło ze środków Unii Europejskiej. Jak zaznacza Sielicka, realizacja projektu wymagała dobrej współpracy z mieszkańcami, ponieważ większość pięknych, zabytkowych kamieniczek należy do wspólnot.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamienica za kamienicą, a później efekt wow
- Wyremontowaliśmy w ramach tego projektu kilkanaście kamienic. Najpierw były rusztowania, zwisające osłony i dużo gruzu, a także spore zainteresowanie przechodniów - opisuje burmistrz miasteczka.
- To trwało dość długo, ale kiedy zaczęliśmy odsłaniać efekty prac, kamienica za kamienicą, to ludzie bardzo byli zadowoleni. Okazały się piękne - każda inna i każda jasna, ciepła. Na pewno to przedsięwzięcie bardzo dobrze zostało przyjęte przez prochowiczan i gości odwiedzających miasteczko - przyznaje.
Mimo iż rewitalizacja miała miejsce już dobrych kilka lat temu, to do dzisiaj wyremontowane budynki wyróżniają się. Miasteczko nie porzuciło projektu rewitalizacji wszystkich zabytkowych budynków i prace trwają cały czas.
- Zabytków u nas dużo, między innymi budynek Szkoły Podstawowej nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Prochowicach, kaplica cmentarna , zabytkowy budynek po Przychodni Zdrowia - przystosowany na 14 mieszkań komunalnych - wylicza Alicja Sielicka i dodaje, że obecnie trwają też inne prace: przebudowa - rewitalizacja nawierzchni rynku w Prochowicach.
- Oczywiście jestem bardzo dumna, że miasteczko pięknieje, rozwija się w każdej sferze. Działam i trochę marzę, że wszystkie kamieniczki będą wyremontowane, a drogi i chodniki nowe i bezpieczne. To jest jednak trudne do osiągnięcia z uwagi na sprawy własnościowe, finansowe, trwający proces uszkodzeń. Jednak nie tylko kamieniczki i drogi. Przygotowaliśmy nowy projekt rewitalizacji komórek i garaży, których w miasteczku też jest sporo. To działanie także bardzo potrzebne. Wpłynie znacznie na estetykę i funkcjonalność, a także na bezpieczeństwo mieszkańców - zaznacza Sielicka.
Miasteczko z historią
3,5-tysięczne Prochowice, położone nad rzeką Kaczawą, ma bardzo długą historię. Najstarsze wzmianki pochodzą z XIII wieku, a w 1217 roku osada posiadała już kościół. Prawa miejskie zostały nadane jeszcze w tym samym wieku. Na przełomie XIII i XIV wieku powstał murowany zamek posiadający warowna wieżę i budynek mieszkalny. Zamek istnieje do dzisiaj, ale jest w rękach prywatnych i nie ma możliwości wstępu do niego.
W Rynku pod nr 29 można podziwiać za to najstarszy dom w Prochowicach. To kamienica, która została zbudowana w 1588 roku (nie była w projekcie rewitalizacji, ponieważ znajduje się w rękach prywatnych). Posiada elewację frontową z ozdobnym szczytem oraz kamiennym popiersiem. Zachowały się renesansowe opaski okien w górnych partiach, a w dolnych z XIX wieku. Warto wspomnieć jeszcze że miasto posiada średniowieczny układ miasta, czyli prostokątny rynek z sześcioma ulicami wychodzącymi z rynku.