Wyhodowana chrząstka wróciła do stawu pacjenta
Pierwszy w Polsce przeszczep autologicznej, czyli wyhodowanej z komórek pobranych od samego pacjenta chrząstki stawowej za pomocą metody małoinwazyjnej przeprowadzono w prywatnej klinice sportowej w Żorach (Śląskie).
03.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 20:38
24 maja tego roku, podczas zabiegu rekonstrukcji więzadła kolanowego 46-letniego pacjenta, pobrano z jego stawu kolanowego niewielką ilość komórek chrząstki stawowej. Następnie w pojemniku ze sterylnym płynem odżywczym przesłano je do laboratorium we Włoszech, gdzie zaczęto je rozmnażać, co jest niemożliwe w fizjologicznych warunkach.
Komórki przeniesiono następnie na biologiczny stelaż i przesłano do kliniki w Żorach. Proces hodowli trwał 4 tygodnie. Tak przygotowany materiał biologiczny lekarz może kształtować podczas umieszczania w miejscu ubytku chrząstki, dostosowując go do rozmiaru i kształtu uszkodzenia. Przeszczep przeprowadził kierownik żorskiej kliniki, ortopeda dr Henryk Noga.
Jak podkreśla, operacja pozwala na przywrócenie sprawności chorym cierpiącym z powodu uszkodzeń chrząstki stawowej, a metoda małoinwazyjna przyśpiesza powrót do formy. Operacja była tylko częściowo refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, pacjent musiał zapłacić pozostałą, sporą sumę z własnej kieszeni.