Wydawcy: nie dzielcie dziennikarzy na lepszych i gorszych
Zarząd Izby Wydawców Prasy apeluje do marszałka Sejmu Ludwika Dorna o wycofanie się z pomysłu podziału dziennikarzy, obsługujących wydarzenia sejmowe na grupy o różnym dostępie do informacji. W ocenie wydawców oznaczałoby to naruszenie zasady równości wobec prawa i stanowiło "niedopuszczalną ingerencję" w wykonywanie zawodu dziennikarza.
Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że w przyszłym tygodniu znowelizuje obecnie obowiązujące zarządzenie dotyczące pracy dziennikarzy w Sejmie. Dorn chce podzielić Sejm na strefy zróżnicowanego dostępu dla dziennikarzy.
"Reorganizacja pracy dziennikarzy na terenie parlamentu, nawet jeśli jest konieczna, nie może być realizowana w sposób stojący w sprzeczności z postanowieniami prawa prasowego i ustawy o powszechnym dostępie do informacji publicznej, a także prowadzący do naruszenia konstytucyjnych zasad wolności słowa, równości i zakazu dyskryminacji" - napisali wydawcy w apelu.
W ocenie wydawców zapowiedź podziału dziennikarzy na kategorie oznacza także "poważne naruszenie uprawnień redaktorów naczelnych, którzy mają wyłączne prawo do podejmowania decyzji o zlecaniu swym dziennikarzom konkretnych zadań, i którzy ponoszą też związaną z tym odpowiedzialność za przebieg i efekty ich pracy".
Izba Wydawców Prasy przyznaje, że "może powstać potrzeba zmiany zasad obsługi przez prasę pracy parlamentu". "Powinno to jednak odbywać się na drodze poprawy warunków pracy dziennikarzy, zapewniających im równy dostęp do informacji politycznej, (...) a nie poprzez wzrost roli służb ochrony czy też wprowadzanie podziałów i ograniczeń dla dziennikarzy" - podkreślają wydawcy.
Zwracają także uwagę, że ograniczenia dla dziennikarzy oznaczają de facto ograniczenie obywatelskiego prawa do informacji, realizowanego właśnie dzięki mediom i za ich pośrednictwem. "Przepisy prawa nakazują organom państwowym stwarzanie prasie warunków niezbędnych do wykonywania jej funkcji i zadań" - podkreślają wydawcy.
Sprzeciwiają się też pomysłom, które - jak piszą - w efekcie będą naruszeniem obowiązku równego traktowania przez organy państwowe całej prasy. "W żadnym też razie nie możemy się zgodzić, żeby to organy tej czy innej władzy państwowej, arbitralnie i wedle własnego uznania miały decydować kto jest, a kto nie jest dziennikarzem (i jakiej kategorii) i jaki też miałby być odpowiedni dla danej kategorii zakres udzielanych informacji" - napisali wydawcy.
Zaapelowali do marszałka Sejmu o wycofanie się "z pomysłu segregacji dziennikarzy rodzącego dodatkowe i niepotrzebne konflikty". Izba zadeklarowała też - gdyby istniała taka potrzeba - udział w pracach zmierzających do ustalenia organizacji pracy dziennikarzy na terenie parlamentu.