Polska"Wyczuwam w SLD tendencję do zawiązania koalicji z PiS"

"Wyczuwam w SLD tendencję do zawiązania koalicji z PiS"

Były premier Leszek Miller wyczuwa w SLD "podskórną tendencję" do zawiązania koalicji z PiS. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" mówi, że ona może się nasilić, gdyby Kaczyński zaoferował SLD bardzo dużo - premiera, marszałka Sejmu, ministrów i posady w terenie.

"Wyczuwam w SLD tendencję do zawiązania koalicji z PiS"
Źródło zdjęć: © AKPA

25.03.2011 | aktual.: 25.03.2011 10:31

- Jestem przekonany, że PiS po wyborach, gdyby miało dobry wynik, gotowe jest wiele zrobić, żeby zmontować sojusz wszystkich przeciwko PO i przeprowadzić "dePOizację", mówi Miller. Według niego Jarosław Kaczyński wypełniony jest pragnieniem zemsty i rewanżu. Dla tej idei gotów jest zrobić wszystko albo prawie wszystko. To wtedy może się w Sojuszu zrodzić prosta myśl - przecież od PO tyle nie dostaniemy.

Zapytany co mógłby zdziałać rząd, w którym SLD nawet ma swojego premiera, ale jest w koalicji z PiS?, Miller odpowiada: - "nic, bo byłby szarpany potężnymi sprzecznościami. Pewnie by się rozpadł. Pozostaje tylko pytanie: kto pierwszy aresztowałby tego drugiego, kto pierwszy zapukałby o 6.00 rano do drzwi konkurenta".

- Poprawna teza powinna być taka - nie wykluczamy koalicji z PO, jeżeli wyborcy sobie tego życzą, natomiast wykluczamy koalicję z PiS - podkreśla Miller. Jego zdaniem większym niebezpieczeństwem dla SLD jest stwarzanie wrażenia potencjalnego sojuszu z Kaczyńskim. Uważa też, że jeżeli Sojusz chce wyjść poza kilkanaście procent poparcia, to może to uczynić tylko przez przejęcie rozczarowanych wyborców PO.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (362)