Wyciszanie sprawy franciszkanina
Polska ambasada w Moskwie nie będzie się starała wyjaśnić incydentu ze zniszczeniem przez rosyjskich milicjantów paszportu polskiego zakonnika.
24.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W poniedziałek funkcjonariusze moskiewskiej milicji wylegitymowali franciszkanina brata Damiana Stępnia. Zapytali go, czy jest katolikiem, a kiedy odpowiedział twierdząco zgnietli blankiet, na którym znajdowała się rosyjska wiza, główne strony paszportu przekreślili, a następnie paszport i wizę wyrzucili do kosza.
Sekretarz prasowy polskiej ambasady, Jacek Niedzielski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że nasza placówka dyplomatyczna wyrobiła nowy, zastępczy paszport zakonnikowi.
To, jak sądzę, pozwoli sprawę zamknąć - powiedział Niedzielski. Dodał, że ambasada nie chce nadawać incydentowi zbyt dużego znaczenia, mając nadzieję, że był to odosobniony przypadek.
Nie chcielibyśmy, aby to zdarzenie wywoływało jakieś dalsze skojarzenia - powiedział sekretarz prasowy.
W miniony piątek, rosyjskie władze nie wpuściły na swoje terytorium ordynariusza katolickiej diecezji w Irkucku, polskiego biskupa Jerzego Mazura, mimo że miał on ważną wizę.
Rosyjscy komentatorzy zwracają uwagę, że ostatnie incydenty, to przejaw walki cerkwi prawosławnej z katolicyzmem. (mp)