Afera mailowa. Wyciekł plan "ataku" na Broniarza. Szef ZNP: Doświadczam tego nadal

W nowej odsłonie afery mailowej wyciekł plan medialnego ataku sztabowców PiS wobec szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. - To było skrupulatnie realizowane. Wielokrotnie doświadczałem medialnego ataku ze strony telewizji publicznej i przedstawicieli rządu, którzy mówili, że jestem częścią totalnej opozycji - powiedział w rozmowie z WP Sławomir Broniarz.

Sławomir Broniarz skomentował nową odsłonę afery mailowejSławomir Broniarz skomentował nową odsłonę afery mailowej
Źródło zdjęć: © Agencja FORUM | Mateusz Wlodarczyk / Forum
Rafał Mrowicki

Najnowsza odsłona afery mailowej pokazuje kulisy ataku medialnego na Sławomira Broniarza - prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Z ujawnionego maila wynika, że otoczenie premiera i sztabowcy PiS mieli planować akcję w marcu 2019 r., gdy trwała kampania wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Plan ataku na szefa ZNP. Broniarz komentuje

Jedną z ofiar ataku miał paść właśnie Sławomir Broniarz, który od lat krytykuje zmiany w edukacji wprowadzane przez PiS. W rozmowie z Wirtualną Polską szef ZNP odniósł się do ujawnionego maila. Przyznaje, że nadal doświadcza tego typu ataków.

- Doświadczyłem tego, m.in. ze strony gazet zamieszczających na okładkach moje zdjęcie z kałasznikowem w ręku. Pani kurator Barbara Nowak przegrała ze mną sprawę sądową, bo oskarżyła mnie o wysadzenie ustroju. Było to przykre i bolesne. Atak był świadomy i miał mnie zdyskredytować jako szefa związku zawodowego, który był organizatorem strajku nauczycieli. Doświadczam tego nadal - stwierdził.

Zobacz także: "Rozwiązania znane są od dawna". Będą nowe obostrzenia?

W rozmowie z WP Sławomir Broniarz przyznaje, że wielokrotnie był atakowany za zarobki. Jego zdaniem "to element scenariusza, który ma pokazać, że nauczyciele zarabiają mało, i ile zarabia prezes związku".

- To było skrupulatnie realizowane. Wielokrotnie doświadczałem medialnego ataku ze strony telewizji publicznej i przedstawicieli rządu, którzy mówili, że jestem częścią totalnej opozycji. Celem było zdyskredytowanie mnie, związku oraz podważenie zaufania do mnie i zniechęcenie nauczycieli do współpracy ze mną. Jestem wolnym człowiekiem. Będę uczestniczył w każdym spotkaniu, na które będę zaproszony i na którym będę mógł mówić o edukacji i nauczycielach. Bez względu na to, jak duża fala hejtu się na mnie wyleje - zadeklarował Sławomir Broniarz.

Zobacz też: SPRAWDZAM! Test Huawei Watch GT 3

- Z tego wynika, że strona rządowa nie przepuści najmniejszej okazji, by zaatakować przeciwnika, który nie powinien być traktowany jako przeciwnik, tylko jako organizacja, która ma odmienne poglądy, ale powinna brać udział w dialogu. Nie jest dobrze dla demokracji, jeżeli strona rządowa dobiera sobie partnerów, z którymi chce rozmawiać i dyskredytuje tych, którzy są odmiennego zdania, czego doświadczyłem - dodał.

Afera mailowa. "Co mamy na Broniarza"

W ujawnionym w piątek mailu ze skrzynki szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka wynika, że Sławomir Broniarz miał być celem zaplanowanego ataku medialnego w kampanii wyborczej. Jeden ze sztabowców PiS Krzysztof Wilamowski miał przedstawić plan ataku na szefa ZNP. Mail nosił tytuł "Co mamy na Broniarza".

W planie ataku było m.in. powtarzanie zmiany zdania ws. gimnazjów, wysokie zarobki oraz współpracę z opozycją.

Wybrane dla Ciebie
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków