Wyciął zabytkowe obrazy z ram i zawiesił kopie - teraz posiedzi
Policjanci zatrzymali złodzieja i dziewięciu paserów
zamieszanych w kradzież dziesięciu cennych obrazów z mieszkania w
Krzepicach k. Kłobucka na Śląsku. Jak w kryminalnym filmie, główny
sprawca wyciął obrazy z ram, a w ich miejsce umieścił fotokopie.
Wszystkie płótna udało się odzyskać - poinformował Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
7 sierpnia policjanci z komisariatu w Krzepicach zostali powiadomieni przez 87-letnią mieszkankę tej miejscowości o kradzieży dziesięciu płócien autorstwa między innymi Matejki, Wyczółkowskiego, Passiniego, Hoffmana, wycenionych przez właścicielkę na około 500 tys. zł - powiedział Jachimczak.
Okazało się, że sprawca wykonał fotokopie interesujących go obrazów i, po ich wydrukowaniu, umieścił je w ramach, wycinając oryginalne płótna. Właścicielka kolekcji zorientowała się, że ma do czynienia z kopiami w trakcie sprzątania mieszkania.
Policjanci prowadzący sprawę zatrzymali 29-letniego sprawcę kradzieży - krewnego pokrzywdzonej - i dziewięciu paserów, którzy pomogli mu w sprzedaży skradzionych obrazów. Funkcjonariusze odzyskali już wszystkie skradzione płótna. Za kradzież obrazów główny sprawca dostał od paserów prawdopodobnie kilkanaście tysięcy euro.
Złodziej i główny paser zostali już tymczasowo aresztowani, natomiast wobec pozostałych prokurator zastosował dozory policyjne i poręczenia majątkowe.