Wybuch w świetlicy w Poznaniu. Zawaliła się ściana
W środowy wieczór przy ul. Ślężańskiej w Poznaniu doszło do wybuchu, który uszkodził budynek świetlicy dla dzieci. Na szczęście w środku nikogo nie było.
Do wybuchu doszło w środę, 3 września, około godz. 20:30.
- Siła wybuchu była na tyle duża, że spowodowała uszkodzenie ściany nośnej oraz ścian działowych. Całość konstrukcji groziła zawaleniem - informuje Sławomir Brandt, rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej. - W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał - dodaje.
Brak poszkodowanych to skutek tego, że jednokondygnacyjny budynek na co dzień wykorzystywany jest jako świetlica dla dzieci, gdzie organizuje się kinderbale i przyjęcia urodzinowe dla dzieci. W chwili wybuchu świetlica była zamknięta.
Pierwsi przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli dostęp do gruzowiska i ugasili niewielki pożar otuliny rury centralnego ogrzewania. Przybyły na miejsce Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego po oględzinach zasugerował potrzebę podparcia ściany bocznej budynku, przy której znajdowała się szafka z zaworem odcinającym dopływ gazu.
Zadysponowani ratownicy z grupy poszukiwawczo-ratowniczej zabezpieczyli niestabilną konstrukcję budynku. Działania do północy prowadziło w sumie siedem zastępów straży pożarnej.
- Trwa ustalanie co było przyczyną eksplozji. Wstępnie wykluczono, że przyczyną był wybuch gazu - wyjaśnia Brandt.