Wybuch w poznańskiej kamienicy: jest zgoda na przesłuchanie Tomasza J.

Informację o wyrażeniu zgody na przesłychanie Tomasza J. podała na swoim profilu na Twitterze Polska Agencja Prasowa.

Kamienica na poznańskim Dębcu runęła w niedzielny poranek 4 marca. W wyniku eksplozji zginęło pięć osób, a 22 zostały ranne. Początkowo podejrzewano, że jej przyczyną było rozszczelnienie instalacji gazowej. Wkrótce okazało się jednak, że do eksplozji doprowadzono celowo, by zatrzeć ślady zabójstwa.

Według nieoficjalnych informacji mężczyzna zamordował swoja żonę Beatę, odciąl jej głowę, a potem doprowadził do wybuchu gazu. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna próbował w ten sposób zatrzeć ślady zbrodni, czy też chciał popełnić samobójstwo.

Podczas eksplozji Tomasz J. został ciężko ranny. Trafił do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Wybudzono go z niej 13 marca. Wyniki badań toksykologicznych krwi pacjenta nie pozwalały jednak na jego przesłuchanie. Wykryto w niej substancje przeciwbólowe o właściwościach narkotyku, które mogłyby być podstawą do podważenia złożonych przez mężczyznę zeznań.

Śledczy postanowili poczekać z przesłuchaniem Tomasza J. Jednak zgromadzony przez nich materiał pozwolił na nadanie mu statusu podejrzanego w tej sprawie. Na razie jeszcze nie wiadomo, jakie dokładnie zarzuty zostana mu postawione. Prokuratura nie ujawnia ich treści do czasu przedstawienia ich podejrzanemu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl