Wybuch bomby pod Bagdadem - 6 osób zginęło
W wybuchu bomby na rynku w
miejscowości Chan Bani Saad w okolicy Bagdadu zginęło sześciu Irakijczyków - podaje agencja Reutera. Co najmniej
dziesięć osób zostało poważnie rannych.
11.08.2004 | aktual.: 11.08.2004 11:13
Chan Bani Saad znajduje się w odległości 40 kilometrów na północ od Bagdadu. Ładunek wybuchowy, podłożony na rynku, eksplodował, gdy na targowisku wielu ludzi robiło zakupy.
W środę rano nadal poważna była sytuacja w Nadżafie, gdzie trwają intensywne walki między siłami USA a zwolennikami szyickiego radykała Muktady al-Sadra.
Także na południe od Bagdadu bojówki szyickie zaatakowały - drugi dzień z rzędu - obóz sił koalicji pod Samawą. Stacjonują tam wojska holenderskie oraz 550 Japończyków, pełniących misję niebojową. Ostrzał nie spowodował ofiar śmiertelnych. Doszło jednak do intensywnej wymiany ognia kontyngentu holenderskiego z irackimi partyzantami. Ranny został co najmniej jeden iracki cywil.
W Mahmudii, 40 kilometrów na południe od Bagdadu, w starannie przygotowanym zamachu zginął Ali al-Chalisi, szef na prowincję Dijala głównej irackiej partii szyickiej - Najwyższej Rady Rewolucji Islamskiej w Iraku
((SCIRI).
Napastnicy, czekający pod domem działacza SCIRI na jego wyjazd do pracy, oddali serię strzałów do al-Chalisiego, który zginął na miejscu. W lipcu w podobny sposób został zaatakowany i zabity inny działacz szyickiej partii Abdel Kun Hassan z miejscowości Mussaib.
Partia SCIRI jest reprezentowana w rządzie premiera Ijada Alawiego.