Trwa ładowanie...

"Wybory w 1989 r. miały zapewnić rządy komunistom"

- Okrągły Stół i wybory 1989 roku miały dobić "Solidarność" i zapewnić komunistom długie lata rządów. Nazywanie Jaruzelskiego i Kiszczaka ludźmi honoru to nieporozumienie - mówi w rozmowie z portalem tvp.info Lech Wałęsa, legendarny przywódca "Solidarności” i były prezydent RP.

"Wybory w 1989 r. miały zapewnić rządy komunistom"Źródło: AFP, fot: JANEK SKARZYNSKI
dfmhyl5
dfmhyl5

Zdaniem Wałęsy, gdyby generałowie choć przez chwilę brali pod uwagę utratę rządów, nie doszłoby do żadnych pokojowych rokowań. - Ani gen. Wojciech Jaruzelski, ani gen. Czesław Kiszczak nigdy nie chcieli oddać władzy! I to jest właśnie powód, dla którego mam kłopot z bezkrytycznym świętowaniem 4 czerwca - mówi Wałęsa.

Były prezydent ocenia, że ekipa Jaruzelskiego doskonale zdawała sobie sprawę ze słabości struktur podziemia i demokratycznej opozycji.

- Nie oszukujmy się: w 1989 roku Kiszczak i Jaruzelski nie chcieli zwycięstwa wolnej Polski. Chcieli wykończyć "Solidarność" i opozycję. Dzięki Okrągłemu Stołowi i wyborom chcieli nas w ograniczonym stopniu dopuścić do władzy, ale tylko po to, żebyśmy odwalili za nich brudną robotę. To był ruch na ostateczne rozbicie "Solidarności". Uważali, że nas dobiją. Wykorzystają i wyplują - uważa Wałęsa.

Zdaniem byłego prezydenta, porozumienie z władzą okazało się zwycięstwem "Solidarności" tylko dlatego, że nie zostało do końca dotrzymane.

dfmhyl5

- Generalnie jestem za tym, żeby zawsze grać fair, także w polityce. Ale wtedy musieliśmy ich ograć. Dlatego jedną ręką podpisywałem porozumienie, a drugą odbezpieczałem granat. Oczywiście, próbowali mnie kusić. Gen. Kiszczak oferował nawet posadę wicepremiera w swoim rządzie. Taka próba przeciągnięcia mnie i umoczenia. Odpowiedziałem: "adios!" - mówi Wałęsa.

Wałęsa szczególnie ostro ocenia osobę gen. Wojciecha Jaruzelskiego. - Do Jaruzelskiego resztki szacunku straciłem w marcu 2005 roku. Zostaliśmy wtedy zaproszeni na Forum Polityki Światowej do Turynu. Byłem ja, Rakowski, Jaruzelski i Gorbaczow. Myślę sobie: jesteśmy we Włoszech, na neutralnym gruncie. Minęło tyle lat. Generał Jaruzelski to człowiek stary, ja też już nie jestem najmłodszy. Czas się pogodzić. Zagadałem z Rakowskim, zrobiło się nawet miło. I nagle zaczyna przemawiać Jaruzelski. Wychwala Gorbaczowa, jaki to z niego reformator, jaki zasłużony dla upadku komunizmu. I wiecie co? Mówi piękną ruszczyzną! On, Polak, na konferencji we Włoszech, kilkanaście lat po upadku komuny, mówi po rosyjsku! Pawie wyszedłem z siebie. Myślę: "zapomniałeś, do cholery, polskiego? Jeszcze teraz musisz się podlizywać Rosjanom?" Zrozumiałem wtedy, że Jaruzelski jest przeżarty Sowietami do cna i tak mu zostanie do końca życia - ocenia Wałęsa.

Marcin Dzierżanowski, Anita Blinkiewicz

dfmhyl5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfmhyl5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj