Wybory prezydenckie trwają. Konferencja PKW
- O godzinie 7 zostały otwarte lokale obwodowych komisji wyborczych. Rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - przekazał na pierwszej konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej szef PKW Sylwester Marciniak. - Początek głosowania o godz. 7 odbył się bez żadnych incydentów - dodał.
O godz. 9:30 w niedzielę rozpoczęła się pierwsza tego dnia konferencja Państwowej Komisji Wyborczej.
- Początek głosowania o godz. 7 odbył się bez żadnych incydentów, żadna z okręgowych komisji wyborczych nie zgłosiła do Państwowej Komisji Wyborczej informacji, by jakiś lokal nie został otwarty o czasie - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. - Oznacza to, że w pierwszych godzinach nie wydarzyło się nic, co mogłoby przedłużyć głosowanie, które zaplanowane jest do godziny 21 - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
Mówiąc o meldunku Centrum Operacyjnego Komendanta Głównego Policji, Sylwester Marciniak przekazał, że "jeżeli chodzi o kwestie przestępstw - w trakcie ciszy wyborczej, czyli od wczoraj, od północy - zaistniały trzy przestępstwa".
- Jeżeli natomiast chodzi o wykroczenia, to z tego meldunku wynika, że wykroczeń określonych w Kodeksie Wykroczeń odnotowano 63 przypadki, a określonych w Kodeksie Wyborczym - 56 - przekazał, dodając, że "te liczby nie są jakieś olbrzymie".
- Większość wykroczeń dotyczy zakłócenia ciszy wyborczej w internecie - podkreślił również szef PKW i podsumował: - Jest bardzo spokojnie i mam nadzieję, że tak będzie do końca, do godziny 21.
Wybory prezydenckie. Szef PKW o "sygnałach od wyborców"
Marciniak przekazał też, że jest "bardzo dużo sygnałów od części wyborców", którzy "uważają, że karty są sfałszowane, bo mają ścięty górny róg".
- I na przykład w Tarnowie zawiadomiono policję. Natomiast prawy górny róg karty do głosowania jest w zasadzie na wszystkich kartach do głosowania ścięty, bo jest to element ułatwiający dla wyborców, którzy używają nakładek na karty do głosowania sporządzone w alfabecie Braille'a - powiedział, zwracając uwagę, że "to jest naturalna rzecz". - Tak że proszę się nie obawiać, że karta jest ewentualnie sfałszowana - podkreślił.
Jak też mówił, "oczywiście w tle są jeszcze jakieś, co prawda nie do końca potwierdzone, informacje - o udziale członków komisji w stanie wskazującym na spożycie alkoholu".
- Ale w jednym przypadku, kiedy zastępca przewodniczącego odprowadzał członka komisji na komisariat policji, żeby ewentualnie sprawdzić, czy nie jest w stanie nietrzeźwości, ten członek po prostu uciekł, a w drugim przypadku to jest taka graniczna kwestia, dlatego że wykazano 0,18 promila alkoholu, a jak wiadomo, stan wskazujący na użycie alkoholu to 0,2-05; stan nietrzeźwości 0,5 - powiedział, dodając, że będzie przeprowadzana "jeszcze jedna próba dotycząca tego, czy nastąpi wzrost ilości alkoholu, czy to raczej pokłosie wczorajszego wieczoru".
Czytaj też: