Wybory powinny się odbyć jak najszybciej
Donald Tusk mówił głosem opinii publicznej, która w zmęczeniu, obrzydzeniu i zawstydzeniu polską polityką osiągnęła rzadką jednomyślność. Tak, wybory powinny się odbyć jak najszybciej, szkoda każdego dnia na takie rządy. Trzeba wierzyć, że wybierzemy lepiej - pisze Piotr Pacewicz w "Gazecie Wyborczej".
Autor komentarza w "GW" wyraża nadzieję, że deklaracje prezydenta - w domyśle stanowisko obu braci - to nie jest gra. Że nie idzie tylko o to, by postraszyć wyborami i zdyscyplinować "przystawki" PiS. Byłoby to cyniczne oszustwo znękanych obywateli.
Obywatele nie powinni jednak nabrać się na układ, jaki wyziera zza słów Tuska: PiS godzi się na wybory, a Platforma na to, by przed wyborami nie powoływać zabójczej dla PiS komisji śledczej w sprawie afery gruntowej, nie mówiąc już o samobójstwie Barbary Blidy.
Dla oczyszczenia zatrutego przez koalicję życia publicznego konieczne jest wyjaśnienie obu spraw od zaraz, bo potrzebny jest przełom, a nie kontynuacja tzw. IV RP - uważa P. Pacewicz.
Inaczej nowe otwarcie, które zapowiada Tusk, nie będzie popisem demokracji. Chyba, że tak naprawdę chodzi tu nie o popis, lecz POPiS - konkluduje autor komentarza. (PAP)